Wavesurfer for Wordpress
A zaczęło się niewinnie od malowania kuchni…
Pewnego dnia żonie znudziły się abstrakcyjne plamy na ścianach w naszej kuchni i kolor był już nie taki jak dwa dni po jej pomalowaniu a minęło dopiero 4 lata odkąd ten czas nastąpił. Więc należy kuchnię odświeżyć i pomalować na nowe barwy i odcienie (dobrze że sufity nadal lubi białe).
I tak oto po zakupie brakujących akcesoriów do uczynienia tej magii przy pomocy moich rąk i głowy w celu wyliczenia ilości metrażu każdego koloru potrzebnego do obliczenia w zależności od podwójnego krycia litrów farby do pomalowania ścian w dwóch kolorach.
Jaki Kolor ?
- Pierwsze podejście zakończyło się wyborem koloru nijakiego który po próbnym umieszczeniu na wybranym wycinku ściany oraz przeschnięciu w dniu następnym został oddany.
- Drugie podejście było tym ostatecznym i kolor zielony został należycie umieszczony próbnie na wybranym kawałku ściany i w dniu następnym po przeschnięciu i objawieniu wszystkich swoich zalet w świetle słonecznym pozostał ostatecznie do dnia dzisiejszego wraz z pozostałym z poprzedniego malowania czekoladowym (rozjaśnionym do mlecznej czekolady).
Malowanie odbyło się bez przeszkód i do dnia dzisiejszego nie wniesiono żadnych uwag. Ponieważ zostało to zrobione lepiej niż poprzednie i wszelkiego rodzaju wiszące i stojące meble zostały usunięte z ścian okazało się że kuchnia miała już w sumie na swoich ścianach w sumie 6 kolorów
(łącznie z grzybkiem który wyrósł w kąciku)
Pewnie pytacie po co taki długi wstęp skoro to miało być o Arduino:
- Wraz z szafkami wiszącymi zostało też zdemontowane oświetlenie mieszczące się pod nimi.
- Kable łączące poszczególne elementy tego oświetlenia były łączone i sztukowane w kilku miejscach a ilość farby na nich starczyła by do pomalowania domku dla lalek.
- Niektóre szkiełka okazały się popękane od warunków panujących np nad kuchenką
- Decyzja była jedna : pora na zmiany 3 halogenowych lampek na coś na miarę XXI wieku…. montujemy LEDy
Schemat oświetlenia który funkcjonował od 12 lat bez usterek (nie licząc raz wymiany wyłącznika sznurowego oraz dwóch okrągłych szkiełek)

pod OKAPem gwiazda 24W zasilana z sieci 230V AC

nad BLATem 50cm 12W taśma LED zasilana 12V DC

nad ZLEWem 50cm 12W taśma LED zasilana 12V DC
Zaletą tego rozwiązania był łatwy montaż. Gwiazda na spodzie posiada 4 małe magnesiki więc wykorzystując metalowy okap montaż polegał na jej przyłożeniu w odpowiednie miejsce a siła przyciągania magnesów zrobiła resztę.
Co do taśm były one elastyczne oraz posiadały pod spodem taśmę klejącą co ułatwiło ich montaż po oczyszczeniu miejsca pod szafkami do których były przyklejone.
Pozostało tylko obmyślić sterowanie a ponieważ nad okapem stoi sobie radio z zegarkiem sterowane pilotem więc pomysł była aby użyć pilota od niego do załączania odpowiedniego oświetlenia. I tak powstał projekt oparty na klonie Arduino UNO czyli Chińska podróbka o nazwie RobotDyn UNO, Diody podczerwieni, modułu sterowania 5V na 4 przekaźniki i zasilacza 12V bo paski LED nad Blatem i Zlewem pracują na 12V a Arduino może pracować na napięcie od 5V do 12V.

Wszystko upchnąłem do obudowy po zdechłym zasilaczu transformatorowym. Na dolnej części obudowy zapakowałem od prawej IRda potem UNO a od lewej moduł przekaźników, a w górnej obudowie zasilacz 12V 3A którego wtyk na 7cm kabelku po skręceniu obudowy należało wcisnąć w gniazdko zasilania UNO widoczne na górze fotki. Gniazdo MicroUSB służyło do programowania oraz odczytu kodów z diody IR.

W pierwszej wersji programu miałem jeszcze obsługę wyświetlacza LCD 1602 (z płytki Adafruit LCD Keypad Shield) który wyświetlał mi naciskane klawisze w pilocie i stan poszczególnych LEDów, oraz obsługę dodatkowego zasilacza 12V tylko do LEDów a UNO było zasilane z osobnego 5V. Lecz ostatecznie korzystałem już tylko z jednego zasilacza 12V do zasilania LED i UNO oraz odczytu z portu MicroUSB który wysyłał te informacje do portu szeregowego który należało nasłuchiwać na kablu USB. Po odczytaniu potrzebnych klawiszy z pilota od radia który chciałem wykorzystać do sterowania „przerobiłem” program dla UNO i poupychałem wszystko w obudowę. Potem to już poszło łatwo : doprowadzić tylko 230V do jednego z przekaźnika tego sterującego nad okapem gwiazdką na 230V oraz 12V do pozostałych dwóch które wychodziły do gniazdek zasilania pasków LED.
AKTUALIZACJA
Po prawie dwóch latach użytkowania tego rozwiązania, zakupiłem okazyjnie za nie całe 80zł na Alliexpresie SONOFF TX/T2 EU/3 Gang Led przełącznik światła do montażu ściennego dotykowy/ Wifi/ 433Mhz RF który po zrobieniu otworu na puszkę na drodze przewodów pomiędzy puszką a gniazdkiem w ścianie wkomponował się pięknie w otoczenie a swoją funkcjonalnością przebił wielokrotnie swojego poprzednika. Sterowanie na dotyk, dodatkowo zaprogramowałem też pilota RF433MHz a dokładnie jego trzy z czterech klawiszy, ustawione jest że po 30 minutach samoczynnie się wyłącza (taki ECO Wygaszacz), no i sterowanie po WiFi z Aplikacji na Telefonie (spytacie po co, a choćby symulator obecności podczas rodzinnego urlopu :). Bonusem może być możliwość przeprogramowania tego przełącznika na sterowanie z SUPLi, i pewnie bym już to dawno temu zrobił, ale brakuje mi tego ECO wygaszacza w ich oprogramowaniu.
PS.
Z czasem poznaję coraz więcej możliwości SUPLi i wiem że można ustawić wyłącznik na schodowy i wtedy zapodać mu po ilu sekundach ma zgasnąć. Więc zostaje mi tylko go wymontować z ściany i podpiąć do programatora którym zaprogramować….
